Menu
Inne
|
Losy absolwentów Szkoły Podstawowej im. Stanisława Staszica i Publicznego Gimnazjum im. Kazimierza Wielkiego w Tuchowie
Absolwenci klasy sportowej, obecnie zawodnicy Tuchovii testowani
Dobre występy drużyny Tuchovii na czwartoligowym froncie zaowocowały zaproszeniami na testy od klubów z wyższych lig.
Dobre występy naszej drużyny naszej drużyny na czwartoligowym froncie zaowocowały zaproszeniami na testy od klubów z wyższych lig. Od kilku dni na testach w pierwszoligowym GKS-ie Bełchatów przebywa napastnik Tuchovii Filip Płachno. Natomiast występująca w III lidze lubelsko-podkarpackiej Resovia zaprosiła na dzisiejszy kontrolny test-mecz trzech zawodników Tuchovii: bramkarza Bartłomieja Banka i pomocnika Szczepana Barana.
Filip jest tegorocznym maturzystą LO w Tuchowie, a Bartłomiej i Szczepan są uczniami klas drugich szkół ponadgimnazjalnych.
Źródło: tuchovia.tuchow.pl/
Mateusz Poręba - rok ukończenia GIM 2015
Nasz absolwent w pierwszym składzie w Lidze Juniora AKS Rzeszów
Zwycięstwem rozgrywki juniorskie zainaugurowali podopieczni trenera Jacka Podpory. Po pierwszym wygranym secie w dwóch kolejnych musieli uznać wyższość rywali. Ostatecznie po kilku zmianach dwie ostatnie odsłony to bardzo dobra gra rzeszowian, którzy mogli cieszyć się ze zwycięstwa 3:2. Zwycięstwem rozgrywki juniorskie zainaugurowali podopieczni trenera Jacka Podpory. Po pierwszym wygranym secie w dwóch kolejnych musieli uznać wyższość rywali. Ostatecznie po kilku zmianach dwie ostatnie odsłony to bardzo dobra gra rzeszowian, którzy mogli cieszyć się ze zwycięstwa 3:2.
Pojedynek zespołów z Rzeszowa i Strzyżowa początkowo toczył się punkt za punkt (2:2), jednak kiedy w polu serwisowym stanął Maciej Jakubek gospodarze wyraźnie odskoczyli rywalom (6:2). Po czasie wziętym na żądanie trenera gości wyraźnie poprawiła się gra jego podopiecznych, proste błędy z kolei zaczęli popełniać rzeszowianie i na tablicy widniał wynik 7:6. Po chwilowym przestoju wyraźnie lepiej spisywali się podopieczni trenera Jacka Podpory, którzy efektownymi blokami Mateusza Poręby, Dominika Paszka i Macieja Jakubka odbudowali swoje prowadzenie z początku pojedynku (13:8).
Wyraźnie zmotywowani na czwartą odsłonę wyszli rzeszowianie. Dobre zagrywki Mateusza Poręby sprawiły, że grę rywali czytał Jan Zubik zatrzymując kolejne ataki rywali (4:0). Po powrocie na parkiet w polu serwisowym nadal utrzymywał się rzeszowski przyjmujący, a kolejne bloki na prawym skrzydle ustawiali Maciej Jakubek i Poręba (17:9).
Ostatnią partię tego spotkania blokiem rozpoczęli Mateusz Poręba i Maciej Jakubek (1:0). Zagrywki Dominika Paszka sprawiały coraz więcej problemów rywalom, którzy nie potrafili przebić się przez rzeszowski mur (5:0). Udanym atakiem serię przerwali siatkarze ze Strzyżowa, jednak szybko w polu serwisowym zameldował się Mateusz Poręba i przy zmianie stron na tablicy widniał wynik 8:1. Nie do zatrzymania w końcówce pojedynku byli rzeszowianie, którzy pewnie kroczyli po zwycięstwo (11:4).
Obecnie Mateusz kontynuuje naukę w V LO w Rzeszowie.
Źródło: aksrzeszow.pl
Piotr Salwa - rok ukończenia GIM 2012
23 czerwca 2013 roku tuchowianin Piotr Salwa /absolwent Publicznego Gimnazjum im. Kazimierza Wielkiego w Tuchowie/ i Anna Kozub awansowali do najwyższej w Polsce klasy tanecznej- klasy A w kategorii tańca latynoamerykańskiego. Fenomenem na skalę ogólnopolską jest fakt, że udało im się osiągnąć taki sukces w ciągu zaledwie trzech lat.
Bardzo ważne dla Piotra było i jest wsparcie rodziców. W rozmowie powiedział: Przede wszystkim pragnę podziękować moim rodzicom - Beacie i Piotrowi - za to, że niezależnie od wyników zawsze we mnie wierzyli i "podkręcali" do walki. Nie robili tego poprzez wmawianie mi, że każdy wynik jest bardzo dobry, nie chcieli też żebym popadł w narcyzm, dlatego czasami troszkę specjalnie, ale z humorem mi dokuczali. Zawsze starali się i starają do dzisiejszego dnia być na turnieju, choć teraz ich pomoc nie jest nam tak bardzo potrzebna, ponieważ jesteśmy z Anną zgraną parą i dajemy sobie radę sami. Ważna jest jednak ich obecność. Bardzo cieszę się, że czerpią oni przyjemność z naszego tańca.
Obecnie Piotr studiuje w Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie, na wydziale Wychowanie fizyczne. Dodatkowo pracuje jako instruktor Bokwy w Warszawie, a także jako instruktor narciarstwa w Siemiechowie.
Na koniec gratulujemy Piotrowi sukcesu. Dziękujemy, że promuje Publiczne Gimnazjum oraz nasze środowisko w Polsce, a także poza jej granicami. Nie musimy już chwalić tylko "cudzego", bo mamy i znamy swoje talenty, swoje diamenty, które stają się brylantami.
Karol Gut - rok ukończenia GIM 2011
Miło nam poinformować, że Karol zdobył 10 miejsce w OMSA 2012 (Ogólnopolskim Młodzieżowym Seminarium Astronomicznym)
i 1 miejsce w Ogólnopolskim Konkursie Astronomicznym Astrolabium. Oprócz astronomii Karol interesuje się fotografią, a także zdobył 9 miejsce na Mistrzostwach Świata RedBull Paper Wings w kategorii airtime (papierowe samoloty).
Karol obecnie jest studentem astronomii na Uniwersytecie Jagiellońskim,
a w 2015 roku rozpoczął współpracę przy projekcie naukowym, w którym chodzi o badania gwiazd zmiennych typu T Tauri.
Gratulujemy sukcesów i życzymy wytrwałości w pracy naukowej.
Mateusz Niedośpiał - rok ukończenia GIM 2011
Mateusz po ukończeniu gimnazjum rozpoczął naukę w Liceum Ogólnokształcącym im. Mikołaja Kopernika w Tuchowie. Jego zamiłowaniem była i jest astronomia - w liceum zajął 4 miejsce w województwie w konkursie na referat z zakresu astronomii i astronautyki.
Obecnie Mateusz studiuje w Krakowie na Uniwersytecie Rolniczym. Oprócz tego gra w grupie teatralnej "Ja będę siadał" prowadzoną przez reżysera Marka Pasiecznego. Wciąż jego pasją jest gimnastyka akrobatyczna oraz tworzenie filmów krótkometrażowych.
Życzymy sukcesów zarówno na studiach jak i w rozwijaniu swoich wielu pasji.
Marta Samelzon - rok ukończenia GIM 2008
Po ukończeniu gimnazjum kontynuowałam edukację w tutejszym "Koperniku". Gdy zdałam maturę, nadszedł czas studiów. Tym razem poniosło mnie aż do Opola, gdzie studiuję psychologię na Uniwersytecie Opolskim. Jestem już teraz na etapie końcowym. Obok studiów bardzo ważną częścią mojego życia są wolontariaty. Angażowałam się w nie już od pierwszego roku. Przez 9 miesięcy pełniłam funkcję koordynatora w Opolskim Oddziale Fundacji Mam Marzenie, która swoim zasięgiem obejmuje cały kraj. Oprócz koordynowania, byłam tam także wolontariuszką, a moje działania miały na celu poznawanie, a następnie realizację marzeń dzieci cierpiących na choroby bezpośrednio zagrażające Ich życiu.
Każde spotkanie z dzieckiem było dla mnie źródłem niesamowitej radości oraz prawdziwą lekcją życia i zmagania się z trudnościami, nawet tymi największymi. Obecnie jestem wolontariuszką w przedszkolu specjalnym, a także hospicjum stacjonarnym dla osób dorosłych. Przedszkole jest dla mnie miejscem wyjątkowym. Nazywam je swoim rajem. To tam zaznaję największego spokoju. Opiekuję się dziećmi z najgłębszym stopniem niepełnosprawności, które uczęszczają do oddziału rewalidacyjno-wychowawczego. Choć żadne z Nich nie mówi ani świadomie nie wykonuje żadnego gestu, przekazują mi o wiele więcej niż niejedna osoba posiadająca zdolność wypowiadania się. To wszystko za sprawą tego, iż One niczego nie udają i pozostają sobą. W hospicjum doświadczam tego, co określam jako prawdziwe bycie dla drugiego człowieka. Czasem po prostu siedzę przy łóżku Pacjenta w ciszy, innym razem pójdę na spacer, a jeszcze kiedy indziej prowadzę bardzo ciekawe rozmowy - o życiu oczywiście. Takiej wdzięczności jak ze strony moich Pacjentów, nie doświadczam nigdzie indziej. Oni także pokazują mi, że nawet w obliczu tak ogromnego cierpienia, można dzielić się z innymi tym, co w człowieku najpiękniejsze. Zarówno Dzieci z przedszkola jak i Pacjenci z hospicjum dają mi mnóstwo energii do życia, a za Ich przyczyną nawet w najsmutniejszym dniu pojawia się promień radości.
Katarzyna Łątka - rok ukończenia GIM 2008
Jak relacjonuje Katarzyna: -Jestem absolwentką międzywydziałowego kierunku Energetyka (specjalizacja: Systemy i Urządzenia Energetyczne), realizowanego na Wydziale Mechanicznym i Wydziale Inżynierii Elektrycznej i Komputerowej Politechniki Krakowskiej. Kilkukrotnie otrzymywałam stypendium Rektora dla Najlepszych Studentów oraz stypendium na kierunku zamawianym Energetyka. W trakcie studiów inżynierskich miałam okazję pojechać na dwie wymiany studenckie. Pierwsza z nich, w ramach Erazmusa, miała miejsce na Aarhus University w Danii i obejmowała przede wszystkim projektowanie turbin wiatrowych. Druga była tak naprawdę szkołą życia - pół roku spędziłam na National University of Singapore, pierwszym wg rankingów uniwersytecie w Azji. Wydział, na którym studiowałam należy do pierwszej szóstki najlepszych wydziałów inżynierskich na Świecie. Muszę przyznać, że nie było łatwo to zupełnie inna kultura, mnóstwo wiedzy do przyswojenia - nie bez powodu mówi się, że w nauce Azjatów ciężko prześcignąć. Był to okres bardzo ciężkiej pracy, przedmioty jakie tam realizowałam to np. Experimental Methods of Fluid Mechanics, Energy and Thermal Systems Analysis, Chinese 1. Dzięki temu, że odważyłam się na wyjazd do Singapuru mogłam również zwiedzić inne wspaniałe miejsca: Tajlandię, Wietnam, Kambodżę, Hong Kong i indonezyjską wyspę Bali.
Kilka miesięcy temu zmieniłam nieco moją ścieżkę życiową i obecnie jestem studentką Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie na kierunku Finanse i Rachunkowość. Mam w planach skończenie również studiów magisterskich na Politechnice Warszawskiej (w wolnej chwili :)). Pracuję w jednej z największych firm budowlanych w Polsce na stanowisku Referenta ds. Kalkulacji i Inżyniera Budowy w zakresie instalacji elektrycznych.
A to dopiero początek mojej drogi... :)
Radosław Łątka - rok ukończenia GIM 2008
Radek po ukończeniu gimnazjum podjął naukę w Zespole Szkół Elektryczno-Mechanicznych w Nowym Sączu (jedna z najlepszych w Polsce szkół technicznych), gdzie ukończył VII LO.
Po zdaniu matury złożył papiery na Politechnikę Krakowską, na wydział Fizyki, Informatyki i Matematyki, kierunek Informatyka
Jak mówi Radek: - Początek oczywiście nie był kolorowy, sporo przedmiotów ścisłych, nie do końca związanych z informatyką, ale po skończeniu 1-2 semestrów zaczęły się bardziej techniczne przedmioty, czyli zrobiło się ciekawiej z mojego punktu widzenia.
Do tego kursy i szkolenia, które normalnie ,,grubo kosztują, których było kilka: programowanie w Javie, różnego rodzaju kursy w Sabre (jedna najlepszych firm z branzy IT, w której można pracować w Polsce, głównie rozwiązania dla lotnictwa), kurs z baz danych (MySQL). Do tego udało mi się uczestniczyć w 2 tygodniowym wyjeździe do Genewy, a właściwie do CERN'u, Zobaczyliśmy tam chyba wszystko co mogliśmy, włącznie ze zjazdami pod ziemie o oglądaniem eksperymentów "od środka" .
W trakcie V semestru Radek zaczął pracować w firmie RFID Systems, obecna nazwa Smart-tg. Tam generalnie zajmował się programowaniem, tworzeniem aplikacji na Android'a (tablety + smartfony). Aplikacja, nad którą pracował miała służyć do inwentaryzacji z wykorzystaniem technologii RFID (przez Bluetooth urządzenie mobilne łączy się z czytnikiem RFID i skanuje "tagi", takie jak są na niektórych produktach w sklepach). Po zeskanowaniu (każdy miał swój unikalny identyfikator), aplikacja porównywała przedmioty znajdujące się w bazie danych i możliwe było szybkie przeprowadzenie inwentaryzacji. Później, między VI a VII semestrem, korzystając z uczelnianego programu, załapałem się na 2 miesięczny, dość dobrze płatny, staż w Warszawie w firmie Expose.
- Tam zajmowaliśmy się tworzeniem strony civilhub.org i api mobilne do tej strony. Oczywiście to nie w pełni nasza (kolegów ze studiów) zasługa, że ta strona powstała (było za mało czasu), ale mieliśmy swój udział i to dowodzi tego, że warto zacząć studia.
Po ukończeniu studiów Radek obronił pracę inżynierską. Jej tematem była aplikacja internetowa służąca do rozliczania wydatków w obrębie grup. Obecnie Radosław dostał pierwszą pracę, w zawodzie, na pełny etat w Alior Banku, gdzie pracuje już od 2014 roku. Jego zakres obowiązków jest dość rozległy, ale głównym jego zajęciem jest programowanie w języku Java i tworzenie platformy do automatyzacji testów aplikacji mobilnych . - Chodzi głównie o to, że każda aplikacja która jest wytwarzana musi być (a przynajmniej powinna :) ) przetestowana. Docelowo robi to zespół testerów/ek, którzy klikają po aplikacji i sprawdzają czy wszystko działa jak należy. My z kolei poszliśmy krok dalej i w pewnym dużym stopniu zautomatyzowaliśmy ten proces, czyli po uruchomieniu testów automatycznych aplikacja "klika się sama", co fizycznie jest widoczne na ekranie i w razie problemów dostajemy raport z tego testu wiedząc co i dlaczego się popsuło. Jakie są z tego korzyści? Takie, że pracę, którą muszą wykonać testerzy powiedzmy w 2dni, my jesteśmy w stanie zrobić w ciągu kilku/nastu godzin, nawet jak nas nie ma w pracy. Cykl możemy powtarzać, gdy na przykłąd są wprowadzane zmiany w aplikacji. Dodatkowo zrobiliśmy laboratorium (jest to szklana szafa serwerowa), a w niej znajdują sie półki z telefonami. Do tego dochodzi rozwój aplikacji bankowych. Już w niedalekiej przyszłości będzie można w tym banku i sieci T-Moblie mieć kartę SIM z wgraną kartą płatniczą i płacić w sklepie telefonem po zbliżeniu do terminala - sam tak ostatnio płaciłem za zakupy, bo mamy wersję
aplikacji w fazie testów wewnętrznych.
Radkowi serdecznie gratulujemy i życzymy sukcesów w zawodzie.
Piotr Sajdak - rok ukończenia GIM 2008
Kolarstwo górskie jest coraz bardziej popularnym i docenianym sposobem spędzania wolnego czasu. Niektórzy amatorzy uprawiający ten sport traktują go jako możliwość rozwoju fizycznego, stąd duża liczba imprez, w których kolarze górscy mogą sprawdzać swoje umiejętności. W gminie Tuchów jest kilka osób, które trenują tę dyscyplinę sportową. Jednym z nich jest Piotr Sajdak, 23-letni mieszkaniec Tuchowa, który od ponad 10 lat uprawia kolarstwo górskie. - Na początku traktowałem to jako sposób na spędzanie wolnego czasu, jako forma turystyki. Około dwa lata temu rozpocząłem bardziej intensywne treningi z myślą o wzięciu udziału w maratonach i wyścigach MTB. Tuchów i okolice są idealnym miejscem do uprawiania kolarstwa górskiego. Zróżnicowane ukształtowanie terenu pozwala osiągać wiele przyjemności z jazdy na rowerze.
- Trening kolarski wymaga systematycznej pracy przez cały rok. Od jesieni zaczynam nabijanie kilometrów oraz ćwiczenia na siłowni - podkreśla Piotrek. Piotr Sajdak w tym roku wziął udział w 17 wyścigach, 8 razy stanął na podium, a kilka razy znalazł się w pierwszej piątce. 31 sierpnia br. odbył się w Kielcach finał XVIII Mistrzostw Polski w Kolarstwie Górskim Family Cup. W zawodach tych startując w kategorii F/M zdobył tytuł Indywidualnego Mistrza Polski! Jak sam powiedział: - Udział w zawodach i zajmowanie wysokich miejsc daje niesamowitą satysfakcję oraz energię do kolejnych treningów. Dzięki umowie z Polskim Związkiem Kolarskim, XVIII Mistrzostwa Polski w Kolarstwie Górskim Family Cup posiadają oficjalny status Amatorskich Mistrzostw Polski, a zwycięzca finału otrzymuje koszulkę Mistrza Polski Amatorów w swojej kategorii wiekowej. Zawody organizowane przy współudziale Ministerstwa Sportu i Turystyki oraz objęte są patronatem Prezydenta RP. Piotr Sajdak w tym roku bierze również udział w cyklu maratonów kolarstwa górskiego, odbywających się w południowo-wschodniej Polsce Cyklokarpaty. - Cykl ten ma za zadanie promowanie kolarstwa górskiego w południowo-wschodniej części Polski. Wyścigi odbywają się w 10 miastach, m.in. Przemyślu, Wojniczu, Dukli oraz Wierchomli. Ostatni wyścig odbędzie się 14 września w Jaśle mówi Piotr. Wyścig w Jaśle nie będzie ostatnim w tym sezonie. Piotr zamierza również wziąć udział w Pucharze Tarnowa MTB. Eliminacje odbędą się 15 września na Górze św. Marcina. Piotr Sajdak swoją przyszłość wiąże ze sportem. W październiku rozpoczyna studia na kierunku: wychowanie fizyczne. Jesteśmy pewni, że będzie on nadal rozwijał swoją pasję i niejednokrotnie usłyszymy o nim w mediach.
Obecnie Piotr kończy I stopień studiów w PWSZ w Tarnowie na kierunku Wychowanie fizyczne
Anna Siwek - rocznik ukończenia SP 2005
Anna Siwek, 23-letnia tuchowianka, od 4 roku życia trenuje taniec. Dzisiaj jest on jej największą
pasją. W wieku 4 lat rozpoczęła
naukę w Ognisku Baletowym
w Mościcach. Na zajęcia uczęszczała
ze swoją siostrą Katarzyną na lekcje
baletu. Po prawie 9 latach nauki,
przyszła pora na taniec towarzyski.
- Rodzice zapisali mnie i moją
starszą siostrę na balet. Siostra zrezygnowała
po paru latach, ja kontynuuję
naukę - wspomina Anna.Po dwóch latach Ania zdobyła
kolejną klasę C. Zdobywanie
klas i wspinanie się po szczeblach
tanecznej hierarchii wiąże się ze
zdobywaniem punktów. Każde
miejsce zdobyte na turniejach jest
punktowane. Są jednak turnieje, na
których stosuje się odstępstwa od
tej reguły. Kolejną klasę - B - Ania
zdobyła po dwóch latach, jej partnerem
był wtedy Szymon Zagajewski.
Potem przyszedł czas na
maturę i wyjazd do Krakowa na
studia, co wiązało się ze zmianą
partnera. Nowy partner posiadał
już klasę A, dzięki czemu wymagał
od Ani jeszcze większych umiejętności
i zaangażowania. Po półtora
roku zdobyli wspólnie Ania
Siwek i Kamil Kuroczko - klasę S
w tańcach "latin".
W styczniu Anna Siwek i jej
ówczesny partner Kamil Kuroczko uczestniczyli
w 2013 UK Open Championships
w Bournemouth International
Centre (BIC) w Wielkiej
Brytanii.
Jest to prestiżowy turniej,
w którym uczestniczą najlepsze
pary z całego świata. Z Kamilem
tańczyliśmy w dwóch kategoriach:
Amateur Rising Stars latin - ukoń-
czyliśmy w top 91 i w Amateur
Latin - ukończyliśmy w top 79. Para
nie wiązała z tym turniejem wielkich
oczekiwań. Traktowała go
bardziej jako okazję do podglądnięcia
techniki par na światowym
poziomie.
-Już sam pobyt w UK wiele nas
nauczył. Trenerzy podkreślali, że
wyjazd do Anglii kolebki tańca
towarzyskiego powoduje, że wraca
się odmienionym, a sama możliwość
podglądnięcia najlepszych
tancerzy na świecie wyzwoli w nas
wiele energii i motywacji. I tak się
właśnie stało.
Obecnie Anna studiuje w Akademii Wychowania Fizycznego w Krakowie oraz jest współwłaścicielką Szkoły Tańca A&J Dance Mind specjalizującej się w zajęciach tanecznych z dziećmi
Paulina Mróz - rok ukończenia GIM 2007
Tuchowska finalistka konkursu Miss Polonia
Paulina Mróz - tuchowianka,
gitarzystka,
fotomodelka, finalistka
konkursu Miss
Polonia 2012. Już od
wczesnych lat dziecię
cych interesowała się
grą na gitarze. W wieku
8 lat mama zapisała ją
do Społecznego Ogniska
Muzycznego w Tuchowie
do klasy gitary. Jej
nauczycielem była Lucyna
Chwistek, która - jak
Paulina wspomina - była
wspaniałym nauczycielem
ze świetnym podejściem do młodego ucznia.
To, żeby Paulina grała
na gitarze, było cichym
marzeniem jej mamy,
która jednak nigdy nie
wywierała nacisku, aby to
marzenie się spełniło.
Gitara szybko zafascynowała
Paulinę, dla której idolami były
ówczesne gwiazdy popu i rocka.
Bardzo miło wspomina czas
spędzony w tuchowskim ognisku
muzycznym
Przypuszczamy, że Paulina
Mróz była pierwszą mieszkanką
regionu tarnowskiego, która doszła
tak wysoko w konkursie Miss
Polonia. Składamy jej serdeczne
gratulacje oraz cieszymy się z tak
wysokiego wyniku. Jesteśmy przekonani,
że jeszcze wielokrotnie
usłyszymy o jej sukcesach!
- Dziękuję wszystkim, którzy na
mnie głosowali oraz tym, którzy
napisali do mnie kilkaset wiadomości
na facebooku. To bardzo miłe
mieć takie wsparcie od znajomych
oraz osób zupełnie mi nieznanych.
Moje najbliższe plany to ukoń-
czenie II stopnia szkoły muzycznej
oraz koncerty! Muzyka to jest to
czemu chcę poświęcić się najbardziej!
- podsumowuje Paulina.
Obecnie Paulina jest modelką w Fast White Cat S.A.
Kamil Jurek - rok ukończenia GIM 2003
Ukończył Politechnikę Krakowską im. Tadeusza Kościuszki, na kierunku: Informatyka
Stosowana uzyskując tytuł naukowy: magister inżynier
Obecnie Kamil pracuje na stanowisku: Inżynier oprogramowania- best regard
|
Dla Uczniów
Dla Rodziców
|